Mówią,
że wypadki chodzą po ludziach – i tak, to prawda. Bywa, że zdarza się coś,
czego się nie spodziewaliśmy i nie planowaliśmy. Czasem to zrządzenie losu,
zbieg okoliczności, a czasem następstwo naszych własnych decyzji i wyborów,
których konsekwencji nie przewidzieliśmy, a które, niestety, mają wpływ na
dalsze życie. Nasze… i nie tylko nasze.
Klara,
zdolna i ambitna młoda lekarka, odbywa specjalizację z chirurgii. Nie boi się
ciężkiej pracy, wyrzeczeń i odpowiedzialności, chce zdobywać doświadczenie, piąć
się po szczeblach kariery i jak najszybciej stać się lekarzem, który
samodzielnie podejmuje decyzje – nierzadko takie, od których zależeć będzie
zdrowie i życie pacjentów. I faktycznie, jej wiedza, upór, talent i
zaangażowanie sprawiają, że jest bardzo dobrze zapowiadającym się przyszłym
chirurgiem, jednak los szykuje dla niej pewną niespodziankę - pojawia się ktoś,
kto sprawi, że jej życie już nigdy nie będzie takie jak przedtem. I to
niezależnie, jaką decyzję podejmie…
Historia
lubi się powtarzać. Albo raczej: zataczać koło. Niesamowite jest to, że tę samą
osobę kolejny raz w życiu spotyka niemalże to samo. Różnicą jest jedynie to, że najpierw była skutkiem, a później – przyczyną. Czyjaś decyzja
kiedyś zaważyła na życiu Klary, a teraz i ona musi stanąć przed wyborem,
którego skutki dotkną nie tylko jej, ale jeszcze przynajmniej dwóch innych
osób. Wielka odpowiedzialność, balast, którego prawdopodobnie już nigdy z
siebie nie zrzuci. Bo To zostaje. Zawsze. Może w różnej formie, ale zawsze.
który samodzielnie podejmować decyzje - który samodzielnie podejmuje decyzje
OdpowiedzUsuńOo, tak, dziękuję. ;) Pierwsza wersja była 'który może samodzielnie podejmować decyzje' i pewnie dlatego zostało, a ja nie zauważyłam błędu. :)
UsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująco. Mam nadzieję, że nie zaprzestaniesz pisania! Będę tu częstym gościem :)
Bardzo intrygujący opis, zapowiada się ciekawie! :)
OdpowiedzUsuń